Niniejsza strona "Rycerza Niepokalanej 1922", jest jedynym oficjalnym organem Rycerstwa Niepokalanej w Polsce oraz III Zakonu Franciszkańskiego w Polsce

 Drodzy Wierni!

     Jak zauważyliście zostało wznowione wydawanie pisma „Rycerz Niepokalanej 1922” w formie miłej dla serca i duszy każdego katolika: w duchowości o. Maksymiliana Kolbe, w duchu miłości Pana Boga i Niepokalanej Matki Najświętszej, bez żadnych naleciałości modernistycznych.
W obecnych czasach, pismo to katolickie w swej formie i przekazie napotyka wiele różnych przeszkód i barier, co blokuje jego rozwój i dotarcie do szerszego grona odbiorców.
Jedną z nich jest nikły zasób środków finansowych, z którymi boryka się Redakcja. Jednakże mocno wierzymy, iż Najświętsza Maryja Panna, która jest patronką „Rycerza” dopomoże nam w szerzeniu Jej wielkiego miłosierdzia i miłości poprzez pomoc w wydawaniu Jej miesięcznika i docieraniu do coraz to nowych środowisk tak w Kraju jak i za granicą.
„Na końcu Moje Niepokalane Serce zatriumfuje!”Matka Boża w Fatimie
W Jezusie i Maryi Brat Rajmund
Prosimy o dobrowolna ofiarę na konto: 
Bank PKO S.A.      46124042721111000048322759
Dobra jest modlitwa z postem, a jałmużna więcej znaczy, niźli chowanie skarbów złota, albowiem jałmużna od śmierci wybawia, ona oczyszcza grzechy i czyni, że się znajduje miłosierdzie i żywot wieczny – Tob 12, 8–9

czwartek, 17 sierpnia 2023

III Zakon św. Franciszka a Franciszkański Zakon Świeckich

 https://franciscus.pl

III zakon św. FranciszkaFranciszkański Zakon Świeckich
Założony 1221, 800 lat historiiUstanowiony po Soborze Watykańskim II, 60 lat
Zatwierdzone przez Papieży: Bulla Mikołaja IV z 1289r. (Reguła Zakonu Pokuty); Konstytucja Leona XIII z 1888r. św. Pius X nazwał Regułę Leona XIII „świętą i doskonałą”.Pseudo papież Paweł VI wydał „regułę” Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. 1978 zatwierdzona przez wolnomularza Sekretarz Stanu kard. Jana Villota.
Tradycyjna, surowa Reguła, oparta na nauce Św. Ojca Naszego Franciszka.Posoborowa, liberalna i rozluźniona „Reguła” wg wskazówek Zbójeckiego Soboru watykańskiego II.
Przyjęcie i profesja tercjarska – niezmienne, tradycyjne, z zachowaniem katolickich ceremonii: poświęcenie i nałożenie szkaplerza i paska, Święcenie Krzyża i świecy i wręczenie Postulantowi tercjarskiemu. Zarówno przyjęcie jak i Profesja tercjarska odbywa się przed ołtarzem, Kapłan do tercjarza/tercjarki mówi po łacinie i w jęz. narodowym.Przyjęcie i tzw. „profesja” zmienne, nowoczesne, bez zachowania katolickich ceremonii: brak poświęcenia i nałożenia szkaplerza i paska. Przyjęcie jak i tzw. profesja odbywa się przed posoborowym stołem. „Kapłan” Novus Ordo do „tercjarza/tercjarki mówi wyłącznie w jęz. narodowym.
Tercjarstwo wydało wielu Świętych i Błogosławionych.Franciszkański Zakon Świeckich wydawał i wydaje nowoczesnych „katolików”.
Tercjarzami byli Papieże- Leon XIII, św. Pius X, Pius XI i Pius XII—-
III zakon św. O. Franciszka może się poszczycić wydaniem wielu katolickich modlitewników (np. Brewiarzyków tercjarskich), Książek i prasy tercjarskiej: Dzwonka III Zakonu S. O. N. Franciszka Serafickiego, Pochodni Serafickiej, Rodziny Serafickiej, Posłańca Św. Franciszka.F.Z.Ś. wydaje li tylko modernistyczny periodyk - czasopismo „Głos św. Franciszka”.
Dziś III. Zakon franciszkański jest w jedności [una cum] z tradycyjną hierarchią i tradycyjnymi Kapłanami. Odżegnuje się od antykatolickiej hierarchii, która obecnie okupuje Rzym, biskupstwa i parafie.Dziś Franciszkański Zakon Świeckich jest w jedności z modernistyczną hierarchią tzn. pseudo biskupami, pseudo kardynałami i fałszywym papieżem (obecnie - heretyk/ lewak Bergoglio).
Tercjarze/tercjarki korzystają z posługi katolickich księży. Przystępują do katolickich Sakramentów, słuchają Mszy Świętych ( Świętego Piusa V).Tzw. franciszkanie świeccy korzystają z posługi akatolickich „księży”, którzy udzielają wątpliwych, a często nieważnych sakramentów, biorą udział w heretyckim obrządku, tzw. Novus Ordo Missae, stworzonym przy udziale masona, abpa Bugniniego i sześciu heretyków – doradców Pawła VI (1969)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz