X. Stefan Wincenty Frelichowski, zamordowany w obozie w Dachau.
Na obrazku prymicyjnym napisał:
„Przez krzyż cierpień i życia szarego - z Chrystusem - do chwały zmartwychwstania”.
Pisał tak: „Chcę posiadać wiarę św. Piotra, mądrość św. Pawła, ale serce muszę mieć św. Jana. Serce czyste, niewinne. Muszę być kapłanem wedle serca Chrystusa.”
„Przyjacielem moim to Chrystus, to Pan mój. Wiem, że to najlepsza droga. Wiem, że Maryja moja najlepsza Matka i pocieszycielka. [...] Ale precz z marzeniami. Wiem, że nie od razu je pokonam, że głosy świata usilnie mnie wołaj. Ale ufam, że Jezus mi dopomoże, boć dla Niego ta ofiara. Wiem, że niegodny jej jestem, ale chcę być kapłanem wedle Serca Bożego. Tylko takim. Innym nie.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz