Niniejsza strona "Rycerza Niepokalanej 1922", jest jedynym oficjalnym organem Rycerstwa Niepokalanej w Polsce oraz III Zakonu Franciszkańskiego w Polsce

 Drodzy Wierni!

     Jak zauważyliście zostało wznowione wydawanie pisma „Rycerz Niepokalanej 1922” w formie miłej dla serca i duszy każdego katolika: w duchowości o. Maksymiliana Kolbe, w duchu miłości Pana Boga i Niepokalanej Matki Najświętszej, bez żadnych naleciałości modernistycznych.
W obecnych czasach, pismo to katolickie w swej formie i przekazie napotyka wiele różnych przeszkód i barier, co blokuje jego rozwój i dotarcie do szerszego grona odbiorców.
Jedną z nich jest nikły zasób środków finansowych, z którymi boryka się Redakcja. Jednakże mocno wierzymy, iż Najświętsza Maryja Panna, która jest patronką „Rycerza” dopomoże nam w szerzeniu Jej wielkiego miłosierdzia i miłości poprzez pomoc w wydawaniu Jej miesięcznika i docieraniu do coraz to nowych środowisk tak w Kraju jak i za granicą.
„Na końcu Moje Niepokalane Serce zatriumfuje!”Matka Boża w Fatimie
W Jezusie i Maryi Brat Rajmund
Prosimy o dobrowolna ofiarę na konto: 
Bank PKO S.A.      46124042721111000048322759
Dobra jest modlitwa z postem, a jałmużna więcej znaczy, niźli chowanie skarbów złota, albowiem jałmużna od śmierci wybawia, ona oczyszcza grzechy i czyni, że się znajduje miłosierdzie i żywot wieczny – Tob 12, 8–9

czwartek, 28 grudnia 2023

O. Maksymiliana i Rycerstwa Niepokalanej miłość do żydów

              (…) Nie zapomnę też nigdy prośby nawróconego żyda, głośnego muzyka we Włoszech północnych, a potem zakonnika, franciszkanina, o. Emilio Norsy.W Rzymie go poznałem. Bardzo kochał Niepokalaną. W ostatniej chorobie trzymał zawsze obrazek Niepokalanej na stoliku i często go całował. Gdy mu mówiono, że teraz w chwilach samotnych będzie mu przychodziło natchnienie muzyczne do pisania utworów, wskazał na obraz Matki Bożej wiszący przed nim na ścianie, mówiąc: “Stąd mi przyjdzie natchnienie”.

Otóż ten gorący czciciel Niepokalanej, Żyd, kapłan zakonu OO. Franciszkanów prosił mnie, bym się łączył z jego intencjami przy odprawianiu Mszy św. (czując chwilowe polepszenie myślał, że zdoła jeszcze przez 3 dni Mszę św. odprawić). Intencje były następujące: 1) Za Ojca św., 2) o pokój światowy i 3) o nawrócenie żydów.

Czyniąc zadość życzeniu śp. o. Norsy proszę też i Was, Sz. Czytelnicy, o modlitwę do Niepokalanej “o nawrócenie Żydów” tego “najnieszczęśliwszego z narodów”, jak zwykł był mawiać o. Norsa, by zakopanego w rzeczach ziemskich i przemijających. A więc:

1) Niechaj każdy z członków i każda z członkiń Milicji uważnie, a gorąco co dzień odmawia nasz akt strzelisty: “O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy… i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają…, a zwłaszcza za masonami”…, bo masoni to nic innego jak tylko zorganizowana klika fanatycznych żydów, dążących nieopatrznie do zniszczenia Kościoła katolickiego, któremu sam Bóg-Człowiek zapewnił, że bramy piekielne nie zwyciężą go. Biedni, szaleni uderzają głową o skałę.

2) Gdy kto z nas napotka żyda, niechaj westchnie o jego nawrócenie do Niepokalanej, chociażby tylko myślą, np. “Jezus, Maryja”, a gdy się zdarzy napotkać rabina, który ma większą odpowiedzialność, bo za siebie i za tych, których prowadzi, rachunek przed Bogiem zdać musi, wypada więcej modlitwy ofiarować, chociażby “Zdrowaś Maryjo”.

3) Pamiętajmy, że za każdego, bez względu na różnice narodowości, umarł Pan Jezus, każdy, a więc i każdy żyd, jest niewdzięcznym, ale jednak dzieckiem naszej Matki wspólnej w niebie. Modlitwą (a zwłaszcza odmawianiem różańca św.), umartwieniem (wzroku, słuchu, smaku, woli), dobrym przykładem, a jeżeli roztropność na to pozwala, to i zbawiennymi rozmowami, a przede wszystkim roztropnym szerzeniem Medalika Cudownego, nawet wśród zbłąkanych synów Izraela, starajmy się doprowadzić ich do poznania prawdy i osiągnięcia prawdziwego pokoju i szczęścia przez oddanie się bezgranicznie naszej wspólnej Pani i Królowej, a przez Nią Przenajświętszemu, miłością dla każdej duszy pałającemu, Sercu Boga Zbawcy.

4) Niechaj każdy (każda) dla okazania miłości ku Niepokalanej postara się, o ile tylko bystrość umysłu, spryt, siła woli i gorliwość pozwoli, aby “Rycerz Niepokalanej”, już obecny numer styczniowy, dotarł wszędzie, chociażby nawet do niekatolików, żydów, o ile jest nadzieja, że z niego korzystać będą. (…)

(RN 5 (1926) 2-7 – Grodno, przed styczniem 1926)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz