Czerwiec poświęcony jest Jezusowi Chrystusowi, którego w tym czasie czcimy w sposób szczególny w nabożeństwach dedykowanych Jego Najświętszemu Sercu. Jest ono – jak nauczał papież Leon XIII (+1903) gorący orędownik kultu Serca Jezusowego – „symbolem i żywym obrazem nieskończonej miłości” Jezusa do wiernych.
Nabożeństwa czerwcowe, odprawiane w obecnej formie, pojawiły się dość późno, bo dopiero w XIX wieku. Sam kult Serca Jezusowego został już wcześniej zainicjowany przez św. Małgorzatę Marię Alacoque (1647-1690) – francuską wizytkę.
16 czerwca 1675 r., kiedy siostra św. Małgorzata Maria Alacoque modliła się w kaplicy klasztoru w Paray-le-Monial we Francji, po raz trzeci objawił się jej Pan Jezus. Powiedział wówczas do niej: „Oto Serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, że niczego nie szczędziło aż do wyczerpania i wyniszczenia się, by im dać dowody swojej miłości.”
Pan Jezus dał św. Małgorzacie Alacoque dwanaście obietnic, dotyczących czcicieli Jego Serca:
- Dam im łaski, potrzebne w ich stanie.
- Ustalę pokój w ich rodzinach.
- Będę ich pocieszał w utrapieniach.
- Będę ich pewną ucieczką w życiu, a szczególnie w godzinę śmierci.
- Będę im błogosławił w ich przedsięwzięciach.
- Grzesznicy znajdą w mym Sercu źródło i ocean miłosierdzia.
- Dusze oziębłe staną się gorliwymi.
- Dusze gorliwe prędko dojdą do doskonałości.
- Będę błogosławił domom, w których wizerunek Serca mojego będzie czczony.
- Osoby, które będą to nabożeństwo rozszerzały, będą miały imię swoje wypisane w Sercu moim.
- Dam kapłanom dar wzruszania serc nawet najzatwardzialszych.
- W nadmiarze miłosierdzia Serca mojego przyrzekam tym wszystkim, którzy będą komunikować w pierwsze piątki miesiąca przez dziewięć miesięcy z rzędu w intencji wynagrodzenia, że miłość moja udzieli łaskę pokuty, iż nie umrą w mojej niełasce, ani bez Sakramentów Świętych, a Serce moje będzie im pewną ucieczką w ostatniej godzinie życia.
Znamienne wydarzenie w wielbieniu Serca Jezusowego miało miejsce w Marsylii, gdy w mieście w 1720 roku olbrzymie żniwo zbierała zakaźna choroba – cholera. Biskup tego miasta postanowił szukać ratunku w Miłosiernym Sercu Jezusa. Specjalnym dekretem zarządził uroczyste poświęcenie swej diecezji Sercu Jezusa. Akt poświęcenia odmówiono 1 listopada 1720 roku. Ledwo umilkły pokutne śpiewy, a ta zaraźliwa choroba przewodu pokarmowego zaczęła szybko ustępować. W rok po zażegnaniu epidemii ordynariusz Marsylii nakazał odprawianie nowenny do Najświętszego Serca Jezusowego.
Kult Serca Jezusowego przybierał najrozmaitsze formy. Samo zaś nabożeństwo czerwcowe pojawiło się w Paryżu w pierwszej połowie XIX wieku za sprawą zakonnicy – Anieli de Sainte-Croix. Otóż podczas dziękczynienia po przyjęciu Jezusa w Komunii Św. pomyślała ona, że skoro maj jest poświęcony Matce Bożej, to dobrze byłoby ofiarować czerwiec Sercu Jezusa. Podzieliła się tym pomysłem z innymi. Była to myśl na tyle trafna, że została dosyć szybko oficjalnie zaakceptowana przez kościelną hierarchię. Papież Pius IX zatwierdził nabożeństwo czerwcowe jako oficjalną modlitwę Kościoła w roku 1873.
W Polsce nabożeństwa czerwcowe odmawiano już od 1857 r. Nabożeństwa ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa były znane najpierw w klasztorach Wizytek w Warszawie, Krakowie i Lublinie. Potem zostały zaaprobowane przez biskupa Lublina i polecone do odprawiania w jego diecezji. Następnie rozprzestrzeniły się na terenie całego kraju.
Nabożeństwo czerwcowe składa się z dwóch podstawowych elementów:
– adoracji Najświętszego Sakramentu oraz
– Litanii do Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz