Niniejsza strona "Rycerza Niepokalanej 1922", jest jedynym oficjalnym organem Rycerstwa Niepokalanej 1917 w Polsce oraz III Zakonu Od Pokuty

 Drodzy Wierni!

     Jak zauważyliście zostało wznowione wydawanie pisma „Rycerz Niepokalanej 1922” w formie miłej dla serca i duszy każdego katolika: w duchowości o. Maksymiliana Kolbe, w duchu miłości Pana Boga i Niepokalanej Matki Najświętszej, bez żadnych naleciałości modernistycznych.
W obecnych czasach, pismo to katolickie w swej formie i przekazie napotyka wiele różnych przeszkód i barier, co blokuje jego rozwój i dotarcie do szerszego grona odbiorców.
Jedną z nich jest nikły zasób środków finansowych, z którymi boryka się Redakcja. Jednakże mocno wierzymy, iż Najświętsza Maryja Panna, która jest patronką „Rycerza” dopomoże nam w szerzeniu Jej wielkiego miłosierdzia i miłości poprzez pomoc w wydawaniu Jej miesięcznika i docieraniu do coraz to nowych środowisk tak w Kraju jak i za granicą.
„Na końcu Moje Niepokalane Serce zatriumfuje!”Matka Boża w Fatimie
W Jezusie i Maryi Brat Rajmund
Prosimy o dobrowolna ofiarę na konto: 
Bank PKO S.A.      46124042721111000048322759
Dobra jest modlitwa z postem, a jałmużna więcej znaczy, niźli chowanie skarbów złota, albowiem jałmużna od śmierci wybawia, ona oczyszcza grzechy i czyni, że się znajduje miłosierdzie i żywot wieczny – Tob 12, 8–9

sobota, 22 marca 2025

Modlitwa w trudnych chwilach (1900r.)

                  O Baranku bez zmazy, Ofiaro niewinna, Boże który Krwią swoja i śmiercią na Krzyżu cały rodzaj ludzki odkupiłeś, racz zgładzić grzechy, winy i wszystkie przestępstwa moje. O Jezu, od wszystkich opuszczony, smutny, i śmierć pokornie przyjmujący, spraw iżbym wszelkie smutki i umartwienia, które by wola Boga przeciw mnie dopuszczała, przyjmował z podobną Twojej uległością i pokorą. O Jezu, oskarżony, spotwarzony, obelgami i ostatnią pogardą okryty, naucz mię pogardzać sądami ludzi, i znosić cierpliwie wszelkie od nich złości i krzywdy. O Jezu, przez miłość dla mnie, dający swe Ciało święte na biczowanie i na ciernie, naucz mię cierpieć bez szemrania, przez miłość dla Ciebie, choroby, boleści i jakiekolwiek dolegliwości. O Jezu, oddany w ręce katów i skazany na haniebną śmierć ukrzyżowania, daj mi wstręt zupełny od wszelkiej chwały i wielkości ziemskiej, a wszelkich upokorzeń umiłowanie. O Jezu, przywalony Krzyża ciężarem, łączę krzyż mój z Twoim, i błagam Boskiej Twej pomocy iżbyś mi go dał nieść z podobną Twojej słodyczą i wytrwałością. O Jezu, na Krzyżu podniesiony, pociągnij mię, grzesznika niegodnego, ku sobie, iżbym ukzyżowan wraz z Tobą, Boże mój i Panie mój, żył Twoją tylko miłością w tym życiu, i Twoją miłością cieszył się wiecznie w życiu przyszłym, Amen.

za: Zbiór nabożeństwa do Pana Jezusa Miłosiernego (1900r.)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz