Kiedy wybije nasza ostatnia godzina, ustanie bicie naszego serca, wszystko się dla nas skończy, a więc i czas naszego zasługiwania i niezasługiwania.
Takich, jakimi jesteśmy, spotka nas śmierć i tacy staniemy przed Chrystusem, Sędzią.
Nasze błagalne wołania, nasze łzy, nasze akty żalu, które jeszcze na ziemi zdobyłyby serce Boga, mogłyby z nas, grzeszników, uczynić - przy pomocy sakramentów - ludzi świętych; ale w owym momencie nie będa miały żadnej wartości; czas miłosierdzia minie i rozpocznie się czas sprawiedliwości.
(O. Pio)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz