Bóg jednak i sama Matka Najśw., jak to widzieliśmy z opowiadania tej książki, ze szczególniejszym naciskiem na obecne czasy podkreśla cześć Najczystszego Serca Marii. Co więcej cześć ta i poświęcenie się poszczególnych jednostek, całych grup i narodów Sercu Marii ma być z woli Bożej niezbędnym warunkiem pokoju; jest ono rękojmią wiecznego szczęścia czcicieli Niepokalanego Serca Marii.
Matka Najśw. jednak, podkreślając to nabożeństwo do Serca swojego, chce czegoś jakby nowego. Dotąd bowiem osobę Jej świętą czcił każdy, a w Jej wielkości widział i uwielbiał Jej Stwórcy wspaniałość i hojność.
Dziś mają wierni szczególną zwrócić uwagę na czyste Jej Serce, nie tylko pojęte jako symbol całej osoby – bo to by nie było nic dotąd nowego – lecz jako nawet materialny, żywy organ Jej Ciała, wyrażający jednak cały przebogaty skarb Jej wzniosłych cnót i świętych dla nas zamiarów i uczuć. Najśw. Serce Marii ma doznawać w dobie obecnej czci szczególnej. Od nabożeństwa do niego Bóg uzależnił zbawienie wieczne milionów, które inaczej wiecznie się zgubią.
„Widziałaś oto piekło – mówiła Matka Najśw. do Łucji – dokąd idą dusze biednych grzeszników. Dla ich zbawienia Bóg chce wprowadzić na świecie nabożeństwo do mojego Niepokalanego Serca. Jeśli się to stanie, to wiele dusz zbawi się i uzyska pokój. – Wojna kończy się, ale jeśli ludzie nie przestaną obrażać Boga… to może być jeszcze gorzej… BY do tego nie dopuścić, przyjdę i zażądam poświęcenia świata memu Niepokalanemu Sercu i Komunii świętej w pierwsze soboty miesiąca. Jeżeli moje życzenia będą wysłuchane, świat się nawróci – nastąpi pokój. W wypadku przeciwnym po świecie rozszerzą się wielkie błędy wywołujące wojny i prześladowania Kościoła. Dobrzy ludzie będą umęczeni. Ojciec św. będzie musiał wiele cierpieć. Różne narody będą zniszczone, ale na końcu zatriumfuje moje Serce. Ojciec święty poświęci mi cały świat. Ludzkość wejdzie w okres pokoju”.
Pisała o tej przepowiedni Marii Łucja 31 sierpnia 1934 r., osiem lat przed oficjalnym poświęceniem całego świata Niepokalanemu Sercu Marii, 31 października 1942 r. przez papieża Piusa XII.
Gdy Ojciec św. przemawiał przez radio na 25-lecie objawień Matki Najśw. w Fatimie rzekł w uniesieniu: „Chciałbym w tej tragicznej godzinie historii ludzkości Niepokalanemu Sercu Marii polecić, powierzyć i poświęcić już nie tylko Kościół św., który na tylu miejscach i w tak przeróżny sposób utrapiony, cierpi i krwawi – ale świat cały…
… Oby miłość i opieka Niepok. Serca Marii mogły przyspieszyć triumf królestwa Bożego…
… Oby wszystkie narody w pokoju między sobą i w pokoju z Bogiem mogły Ją uwielbiać, intonując wraz z Nią Magnificat chwały, miłości i wdzięczności dla Serca Jezusowego, w którym jedynie można znaleźć Prawdę, Życie i Pokój”.
Ojciec św. Pius XII spełnił życzenie Matki Bożej, poświęcił Kościół katolicki i cały świat Niepokalanemu Sercu Marii.
Ks. K. Wilczyński T.J., Znak na niebie (Matka Boska z Fatimy), Kraków 1947 r., str. 133-134.
Tekst ukazał się w Biuletynie czcicieli św. Marii Goretti, nr. 6/2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz