Niniejsza strona "Rycerza Niepokalanej 1922", jest jedynym oficjalnym organem Rycerstwa Niepokalanej w Polsce oraz III Zakonu Franciszkańskiego w Polsce

 Drodzy Wierni!

     Jak zauważyliście zostało wznowione wydawanie pisma „Rycerz Niepokalanej 1922” w formie miłej dla serca i duszy każdego katolika: w duchowości o. Maksymiliana Kolbe, w duchu miłości Pana Boga i Niepokalanej Matki Najświętszej, bez żadnych naleciałości modernistycznych.
W obecnych czasach, pismo to katolickie w swej formie i przekazie napotyka wiele różnych przeszkód i barier, co blokuje jego rozwój i dotarcie do szerszego grona odbiorców.
Jedną z nich jest nikły zasób środków finansowych, z którymi boryka się Redakcja. Jednakże mocno wierzymy, iż Najświętsza Maryja Panna, która jest patronką „Rycerza” dopomoże nam w szerzeniu Jej wielkiego miłosierdzia i miłości poprzez pomoc w wydawaniu Jej miesięcznika i docieraniu do coraz to nowych środowisk tak w Kraju jak i za granicą.
„Na końcu Moje Niepokalane Serce zatriumfuje!”Matka Boża w Fatimie
W Jezusie i Maryi Brat Rajmund
Prosimy o dobrowolna ofiarę na konto: 
Bank PKO S.A.      46124042721111000048322759
Dobra jest modlitwa z postem, a jałmużna więcej znaczy, niźli chowanie skarbów złota, albowiem jałmużna od śmierci wybawia, ona oczyszcza grzechy i czyni, że się znajduje miłosierdzie i żywot wieczny – Tob 12, 8–9

sobota, 27 stycznia 2024

Ojciec Maksymilian Maria Kolbe: Wszelkie środki, wszelkie najnowsze wynalazki

"Wszelkie środki, wszelkie najnowsze wynalazki w maszynach czy systemach pracy, niechaj nasamprzód posłużą sprawie uświęcenia dusz przez Niepokalaną. Toteż, ograniczając jak najbardziej potrzeby prywatne, prowadząc życie jak najuboższe, będziemy używali choćby i najnowocześniejszych środków (...).

W połatanym habicie, w połatanych butach, na samolocie najnowszego typu, jeżeli to będzie potrzebna dla zbawienia i uświęcenia większej ilości dusz - oto co pozostanie naszym ideałem" - o. Maksymilian M. Kolbe.
Słowa Ojca Maksymiliana: Rycerz Niepokalanej nr 16 (1937), s. 354.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz